Dyskoteka...
"Dziewczyno z Klubu Disco... Dziewczyno nieznajoma..."
Światła kolorowe
odbijają się od ludzi
Którzy zawzięcie tańczą
i nic ich nie zbudzi.
I ta piękna dziewczyna
która przyszła tu sie rozerwać.
Nie myślała o niczym
i nie chciała nikogo poderwać.
Lecz gdy go zobaczyła
poczuła coś dziwnego.
I choć nie mogła
to podeszła do niego.
Polubili się odrazu
lecz to nie mogło wiecznie trwać.
Uciekła o 12 bo wiedziała,
że nie może go znać.
Los jednak chciał inaczej.
Miłość im nie była dana.
Zostali więc przyjaciółmi,
a ona z myślami jest sama.
Czasem się zastanawia
czy tak musiało być?
Ale to nie ważne,
czy chce czy nie
musi z tym żyć...
"Zatańcz ze mną jeszcze raz... chce chłonąć każdy oddech twój..."
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.