Dżem
Za mocno zakręciłeś dżem!
A tak prosiłam – wiem,
pobożne życzenie moje,
nakrętka ani drgnie.
Widzę oczami wyobraźni,
jak palec zanurzam w słodkiej mazi
– a potem biorę go do ust,
– z lubością degustuję mus.
Za mocno zakręciłeś dżem!
Wiem, nie lubisz, gdy palcami jem.
I ty, i ty - twierdzić śmiesz,
że wciąż kochasz, słodkiej chcesz.
4.03.2010
Ps. tak chciałabym słodyczy a życie solą po oczach.
autor
TeniaBrass
Dodano: 2010-03-15 09:28:40
Ten wiersz przeczytano 881 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Ha ha. Potrafisz spojrzeć wesoło na ten świat, na
drobne dramaty. Ale czasem warto podramatyzować.
przeczytałam ten wiersz i zobaczyłam małą,
rozkapryszoną "dziewczynkę" ;-) słodki, rozkoszny
wiersz :-) mniam...
Czasami wspólne chwile miłości są trudne i potrzeba
czasu aby ta miłość stała się jednością. Zanim to się
jednak stanie każdy powód do nieporozumienia jest
dobry, nawet za mocno zakręcony słoik ze słodyczą .
Widzę w tym wierszu wspaniałe porównanie mocno
zakręconego słoika ze słodkością do miłości, którą
najpierw trzeba zdobyć. Pozdrawiam serdecznie
TeniaBrass:)
brak dostrzegania potrzeb bliskiej osoby jest z
pewnością niemiłe...nie zawsze łatwo o tolerancję i
wzajemne zrozumienie,wiersz życiowy