Dziadek Dziadkowi...
Dziadek swoje już nabzykał
teraz tylko słucha młodych.
Same zuchy, nie poprawisz
ale tylko – w laniu wody!
Dzbanka ucho się nie trzyma,
darmo szukać mechanika.
Kto naprawia dzisiaj stare,
nowe kupić, a nie pytać!
Tajemnicą musi zostać…
złotych rączek używanie.
Kiedyś proste i powszechne,
dzisiaj nie ma nikt na stanie!
Jeszcze bajki krążą w świecie,
a mój dziadek był chojrakiem,
żyłby długo – tak pragnąłem,
lecz zakończył żyć przed czasem.
Dzisiaj dziadkiem zwie sam siebie
Mam ku temu pełne prawo…
Rupieć stary – ciągle jędrny,
Robię wszystko jeszcze żwawo!
Jestem dziadkiem, nie ukrywam
Noszę modną – dół i górę,
Spodnie rurki… nie garnitur,
miast portfelu – euro furę!
Tutaj czuję siebie dziadkiem,
Wiem co jeszcze mogę trzymać.
Babcia w domu – no a wnuki…
Jeszcze długo ich przytrzymam!
Komentarze (34)
Chociaż dziadkiem lecz się ni da młodszemu pokoleniu.
Pozdrawiam.
taki dziadek to skarb pozdrawiam
Pozdrawiam superowego Dziadka i życzę dużo zdrówka:)
Bardzo ładnie Panie Henryku, niech Pan żyje jak
najdłużej. No i troszkę zwolni tempo, niech w
serduszku będzie lekko. Pozdrawiam serdecznie