dziadkiem przy piecu
wszystkim tym ,którzy kochają całe życie!
kiedy siądę dziadkiem przy piecu
ty zasiądziesz w fotelu babiną
łzy wzruszenia na zmarszczkach zaświecą
ciągle będziesz moją dziewczyną
wytłumaczysz wnukom przewrotnie
moje wiersze i Twoje piosenki
okiem mrugniesz do mnie zalotnie
wdziękiem wiecznie młodej panienki
wolno idąc na spacer do lasu
przytulimy sie mocno do siebie
będę Twoim spełnieniem czasu
a Ty moim powszednim chlebem
xxxxxxxxxxxxx
kiedyś zbledną miłości najszczersze
wśród spełnień i niespełnień marzeń
chciałem wyznać Ci miła tym wierszem
że się pragnę z Tobą zestarzeć
Komentarze (4)
w niespełnieniu marzeń pozostanę....nie jest mi dane
razem się zestarzeć... Wam życzę z całego
serca....spełnienia marzeń...a ta " laurka" jest
treścią piękna
Wierszyk jest przepiękny. Piękne wyznanie miłości mimo
upływu lat.
Bardzo ładnie napisany. Duży plusik.
Opisana prawdziwa miłość do "grobowej deski".
zobaczyłem w wierszu moich dziadków:) ale czy mi to
też pisane? :)
Rozbrajajace wyznanie milosci, a i rymy zgrane,
niebanalna tresc, wiec wszystko w kierunku udanego
wiersza!