DZIADKU
Dziadku drogi
Czy pojedziemy nad rzeczkę rybki łowić
Pyta wnuczek zatroskany
Dziadku mój kochany
Łódeczką popłyniemy
Wędkę zarzucimy
I dużego suma złowimy
A gdy do domu wrócimy
Dziadku kapcie na wygodne zmienisz
W fotelu swym zasiądziesz
Fajeczkę sobie popalisz
Potem ze mną się pobawisz
Dziadku wiesz tym samochodem dużym
Czołgiem
A może porsze małym
Będziemy obaj zadowoleni
Bo my najlepiej dziadku
Z sobą się dogadujemy
Komentarze (4)
Ja nigdy sie nie bawiłem ze soimi dziadkami, jeden
umarł jak byłem malutki, drugi jak pamietam miał
chorobę Alzheimera, wiersz bardzo fajny.
Wiersz podoba mi się lecz nie tylko dziadek bawi się
samochodami babcie też czasami ,taki urok tego wieku
.
Największą zaletą tego wiersza jest to, że powstał w
dniu dziadka i pokazuje bliskie więzi wnuczka z
dziadkiem.
Dziadek z wnusiem mają zapewne wiele ze sobą
wspólnego... tajemnice, zabawy, pasje..