Dziadzio.
Stary dziadzio babcię miał,
o cho, cho, cho, cho.
Dla Niej na gitarze grał,
o cho, cho, cho, cho.
Kochał bardzo babcię swą,
o cho, cho, cho, cho.
Świata nie widział poza Nią,
o cho, cho, cho, cho.
Tak przeżyli wiele lat,
o cho, cho, cho, cho.
Razem poszli w inny świat,
o cho, cho, cho, cho.
Dziadzio kocha babcię swą,
świata nie widzi poza Nią.
Komentarze (4)
...wiersz z humorem...Pozdrawiam :)
pocieszny taki ;)
:-) zaśpiewałam twój wiersz...fajny
ładny wiersz o-----przemijaniu, oprócz prawdziwej
Miłości