Działam według pozwoleń

Może jestem uparty,
ale wartość swą znaczę.
Chcę w otwarte grać karty,
innych zdań nie wybaczę.

Nikt nie będzie mnie sądzić
czy ustawiać pod ścianę.
Bo ja lubię wciąż błądzić,
rozdrapywać też ranę.

I już tego nie zmienię,
to się raz tylko zdarza.
Zapuściłem korzenie,
nie ma na to lekarza.

Może krnąbrny też bywam,
takie mam nastawienie.
Ale głupka nie zgrywam,
dostojeństwo swe cenię.

Nikt nie będzie mnie karał,
lub narzucał swą wolę.
Zawsze będę się starał,
działać według pozwoleń...

autor

Grand

Napisany: 2021-01-13 Dodano: 2021-01-14 09:58:06

Ten wiersz przeczytano 424 razy

Oddanych głosów: 7

Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie