Działania profilaktyczne
To chyba jednak ona
seledynowe pasma
pionowa zmarszczka
mogłyby zmylić
ale nie krok
łownej pantery
gładko przechodzący w cwał
ach
ta świadomość bioder
te nader czułe oczy
dostrzegające refleks na szybie
Ach
te wypracowane uniki
telefon książka drzemka
tak będzie lepiej
nie można pozwolić iskrze
przebić się przez obojętność
Komentarze (21)
hm...po co profilaktycznie gasić iskrę? Obawa przed
wybuchem żaru namiętności z wyboru czy z rozsądku?
Trudny aczkolwiek bardzo zastanawiający wiersz...:)
Pozdrawiam
Bardzo ciekawie zobrazowane uczucie, w świetnym
wierszu,
myślę, że obojętność można skruszyć jeśli płomyk
płonie przez dłuższy czas, choć oczywiście nie zawsze.
Dobrej reszty tygodnia życzę.
Działania zachowawcze pozwalają przetrwać i zapłonąć.
:)
Pozdrawiam :)
Do telefonu myślałam o jaszczurce ;)
Pozdrawiam
Ładnie zawsze wskazana asekuracja:)
Profilaktyka i wszystko jasne.
Profilaktyczne działania może ze strachu przed
poparzeniem...
Pozdrawiam serdecznie :)
Profilaktyka, wazna rzecz ;)
Pozdrawiam:)
Myślę, że chyba te wypracowane uniki nie przyniosą
odpowiedniego rezultatu.
Pozdrawiam.
Marek
ach ta kobieta :)
styl przypominający mi Szymborską
ładny wiersz ... a isk w płomień miłości zmień ...itd
...
czym bardziej się starasz to ...
pozdrawiam:)
Za Turkusową.
Pantera to inaczej Lempart? ;D (Lampart?)
dobrze, że nie jestem facetem...
lubię ten wzrok na sobie
przecież jestem łowną panterą...
rozbawił mnie komentarz mariat:))
ale wiersz super
pozdrawiam serdecznie:)