działanie
dzielę bochen chleba
na 14 nierównych kawałków
każdy na trzy posiłki
niepodzielnych przez kęsy
drogę strzępię
pośpiesznymi krokami
prosto w autobus
który podzielę
z panem
z warkoczem na brodzie
i z tłumem innych ludzi
którzy dzielą się
sami
rozróżniam więc dni
na te "z"
i te "bez"
mnożyć nam nie dano
autor
tommek
Dodano: 2007-02-17 21:57:59
Ten wiersz przeczytano 552 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.