Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dziecięca zima

Na podwórku przy naszym trzepaku,
przyglądaliśmy się zimie.
Przytykał język, któryś z chłopaków!
Zaimponował dziewczynie.

Ja miałem sanki najszybsze we wsi.
Smarowaliśmy je woskiem.
Ciężkie, duże we dwóch żeśmy nieśli.
Płozy świeciły jak boskie.

Kumpel sam worki wypełniał sianem.
I zjeżdżaliśmy parami.
Mocno przytulić, to było planem.
Panny siedziały przed nami.

Wojna to zawsze mobilizacja.
Najlepszym zostać żołnierzem.
Kulką ze sterty, świstała racja.
Śniegiem wypchane kołnierze.

A kiedy wieczór do domu wołał.
To nam pękały bariery.
Plac śnieżnobiały zmieniał, kto zdołał,
malując żółte litery.

Prosty wiersz z prostymi rymami którego założeniem jest wzbudzać uśmiech, przypominając sobie dziecięce zimy :)))

autor

ikcesok

Dodano: 2021-01-17 13:25:50
Ten wiersz przeczytano 977 razy
Oddanych głosów: 27
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (31)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Cudne obrazki z dzieciństwa; klimatycznie;jest
zabawa,dynamika.
Całość: świetna poetyka!
Tu jesteś! Ja też podłączyłem się nieśmiało.
Pozdrawiam

GrzelaB GrzelaB

Ach, gdzie te czasy?. Z upływem lat już tylko we
wspomnieniach i w twoim wierszu. Dzięki :)

(OLA) (OLA)

I nie ukrywam udało się Tobie?

Krystian, na moim podwórku była górka zjeżdżaliśmy z
niej aż do zmroku:) Rodzice nie mogli się nas dowołać
abyśmy przyszli do domu;)
Jak pamiętamy wtedy to były zimy a nie, co teraz:(

Pozdrawiam serdecznie i uśmiech śle, Ola:)

anna anna

Zima dawała wiele radości. Pamiętam...

Angel Boy Angel Boy

Wiersz bardzo przyjemny w treści i odbiorze :)
Pozdrawiam serdecznie +++

MariuszG MariuszG

Uroki dzieciństwa zimą.
Pozdrawiam

Iris& Iris&

Obudziłeś wspomnienia kończąc zajęcia szkolne
zjeżdżałam na tornistrze...
Spokojnej nocy:)

waldi1 waldi1

na wesoło o zimie ...tak było ...nawet dym leciał z
komina ... by tylko zwabić do domu dziewczynę ...a jak
w palce było zimno ...to sikało się na palce ...

zyka zyka

Oj kiedyś działo się . Fajnie wspominać.

mariat mariat

jeśli ten język przytykał
do poziomu zimy
by imponować dziewczynie
to czy potem mógł wytrzymać
ból od zdarcia skóry?

a żółte litery na śniegu
gdy nie wytrzymywał w biegu
do domu a nie chciał mieć mokro
w kalesonkach

Twoje oczy Twoje oczy

:))) Te żółte litery to pewnie tylko męska zabawa:))

Halina Kowalska Halina Kowalska

Przywołałeś odległe wspomnienia.Pozdrawiam serdecznie.

marekg marekg

przybyły dziecięce wspomnienia ....Dziekuję

BordoBlues BordoBlues

Odświeżyłeś wspomnienia. To były czasy, szkoda, że nie
wrócą.
Czytałem Twój wczorajszy wpis na Zaciszu. Ja zrobiłem
to samo cztery lata temu, ale konto zostawiłem i
czasem (bo mało piszę) coś wstawiam.
Pozdrawiam :):)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »