Dziecięce marzenia
Choć nie ma kraju, o którym piszę,
to może kiedyś taki powstanie,
tam tylko dzieci już będą rządzić,
a w ich zabawach nie będzie granic.
Każdy tam będzie robił co zechce,
fantazja dzieci jest tak ogromna,,
ciastka tam będą na krzakach rosły,
a z czekolady przepyszne okna.
Szkoła to przecież wymysł dorosłych,
lecz zawsze można pograć tam w klasy,
a gdy nabierzesz na film ochotę,
masz do wyboru miliony kaset.
Wiem dzieci drogie, że to brzmi pięknie,
ale niestety tak się nie zdarzy,
przecież wymyślił ten kraj dorosły,
ten raj wyjęty z dziecięcych marzeń.
Komentarze (10)
Świetnie i na wesoło.
Dziękuję Wam Kochani, pozdrawiam :)))
cudownie bajeczny klimat dziecięcych marzeń nie do
spełnienia ale z fantazją :-)
pozdrawiam
Dobrze jest gdy dorośli pielęgnują swoje "wewnętrzne
dziecko", wówczas powstają ciekawe wiersze, ot takie
wymyślanki, które są nie do spełnienia, jedynie jako
fantazja. "Witajcie w naszej bajce" jak u Pana
Kleksa...Uściski Remi:-)
Ale oryginalnie i idyllicznie, obrazek w sam raz na
wakacje, bo potem już szkoła... :)
W każdym z nas jest trochę dziecka, w niektórych nawet
więcej :)
Pozdrawiam Remi ;)
Bardzo mi się podoba ten wiersz... tylko dziecięce
marzenia są bezinteresowne. pozdrawiam
Bardzo mi się podoba ten wiersz... tylko dziecięce
marzenia są bezinteresowne. pozdrawiam
Dyzio Marzyciel wpatruje się w chmury,
spuentował jakże ten świat ponury.
marzenia mogą się urzeczywistnić Pozdrawiam:)))
niektóre dzieci już tak mają: słodyczy w bród,
nicnierobienie a w szkole tylko grają w klasy- tylko
co z nich wyrośnie??