Dziecięce marzenia...
... Proszę Cię, abyś przyniósł mi coś
takiego,
Co zmieni losy życia mego.
…Aby mama często się śmiała.
I za tatusiem mym nie płakała .
…Buty by mi się przydały,
Jest zimno...mam tylko sandały.
…Zabawki też bym bardzo chciał,
Takie, co tatuś kupić mi miał.
…Cukierków jeść wiele niezdrowo,
Wolę chleb z pasztetową.
...Wielka by u nas radość nastała
Gdyby na stole potrawa stała.
...Żeby się z domu choroba zabrała
Bo ciągle choruje siostrzyczka mała.
Mikołaju !!!- Gdzie jesteś... ?!
justyn
Komentarze (27)
smutny ten wiersz ale ile w nim prawdy....;-}
jak dobrze jest żyć marzeniami a jeszcze w obecnych
czasach to nadzieja pewna na lepsze jutro bo o dobrych
Mikołajach jest coraz trudniej i nie dlatego że
jesteśmy żli ale jest coraz trudniej
Taki ciepły i oczekujący, jak dziecko na prezenty! :-)
My też jak dzieci mamy takie pragnienia i marzenia-
ale być może niektóre Bóg da że się
spełnią-pozdrawiam!
Jakże wzruszający ten apel serce pęka gdy dzieci są
niedokarmione a rodzice nie mają za co kupić chleba
nie mówiąc o lekarstwach,smutkiem powiało w Twoim
ładnym wierszu.
Gorzko... a w każdym z nas jest choć trochę małego
dziecka... Wierszyk ładny...pozdrawiam
Dzieciece cierpienia i smutki zawsze zasmucaja moje
serce. Bardzo wymowny i wzruszajacy wiersz.
Wiersz - dziecięce prawdziwe marzenia, niby takie małe
ale, ale jak doskonale oddane myśli dziecka. Bo
problem jaki dotyka dzieci jest ogromny i dzieci z
takimi marzeniami jest masa w tym naszym po- pis- owym
kraju.
Po lekturze wioersza, sam wróciłem do dziecinnych
marzeń, były całkiem podobne.
Ciekawe ujęcie tematu.
Wiersz traktuje o biedzie dzieci, dla których
ważniejsze jest podstawowe pożywienie, niż
słodycze.Pomoc biednym p nieszczęśliwym jest naszym
podstawowym obowiązkiem.Pomagamy często bidnym
Afrykańczykom i innym ludom, a często nie widzimy,że
pod nosem bieda,aż piszczy.Rozejrzyjmy się wokół
siebie.To my Powinniśmy być Mikołajami i nie tylko od
święta, ale na co dzień.Wierszem autor wzrusza,
skłania do refleksji.
Masz racje, ale nie winmy tu Mikolaja tylko ten
piepszony kraj. Wiersz wzrusza i sklania do refleksji.
Jest naprawde dobry.
W cudowne życzenia ubrałeś te pobożne życzenia, bardzo
bym chciała aby doszlo do ich spełnienia.... śliczny
wiersz jestem pod ogromnym wrażeniem....
Bardzo wzruszający... Nie zdajemy sobie sprawy z tego,
jak wiele dzieci napisałoby list do Mikołaja właśnie z
takimi życzeniami...marzeniami... Gdyby w niego
wierzyły... Dziękuję Ci za ten wiersz.
jakze sa skromne te zyczenia a czasami dluga droga
jest do ich spelnienia....
Każdy ma swoje marzenia życzenia choć nie wszystkie
są do spełnienia to jednak czekamy wciąż na nie
,wzruszyłam się czytając twój wiersz.