...dziecko...
’’’Dziś wyrwał mnie ze
snu
tupot malutkich nóżek...
Leżałeś obok mnie
tak twardo i nieczule...
Szukałam tych odgłosów
by z bliska im się przyjrzeć...
Nagle ból...
Dotykam twych zimnych już rąk...
Chłód wieje od twych ust...
Dla mnie
umarłeś...’’’
autor
Rachab
Dodano: 2006-12-05 08:13:04
Ten wiersz przeczytano 520 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.