Dziedzictwo
Przekazała doświadczenia,
z miłości do dziecka.
Usiadła już ze zmęczenia,
Do góry zadarta kiecka.
W dobrym geście to uczyniła,
Jako przestrogę, aby przestrzec.
Z natury to kobieta miła,
Prawdziwy to z niej życia mędrzec.
Był jeszcze chłopak zakochany,
Co serce skruszałe jej powierzył.
Przez rodziców ów człek lubiany,
Choć myślał, że za wysoko mierzył.
Miłość ta była wielka,
Do czasu, aż zabrakło wiary.
Wkradła im się rutyna,
Na to zjawisko nie ma miary.
Matczyne to były doświadczenia,
Charakter bez skazy.
Wszystko to nie miało już znaczenia...
Zakochany w jej córce po uszy,
Z własnymi doświadczeniami.
Przestał wierzyć, że coś się ruszy...
autor
AngeloMariani
Dodano: 2017-08-16 19:51:12
Ten wiersz przeczytano 822 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
wiersz do podobania się
Z powitaniem na Beju, mówię, że wiersz mi się podoba
:) do tego pozdrawiam i głos zasłużony zostawiam +
Witaj na Beju "straszny awatarze", ale pewnie za tym
awatarem ukrywa się gołębia dusza:-). Dobry wstęp. To
jest ciekawy wiersz. Miłego wieczoru:-)
Podoba sie wiersz.
Dziedzictwo genow, nauka przez rodzicow wpajana i
zyciowe doswiadczenia, kreuja nas, czasem sami siebie
zaskakujemy.
Pozdrawiam serdecznie, witaj na Beju, z dobrym
wierszem,:)
Czekam na następny wiersz :)
Dziękuję za ciepłe słowa :)
Czytam kolejny raz i nadal Twój wiersz jest dla mnie w
pewnym sensie tajemnicą i być może tak ma być To co
napisałam w pierszwym komentarzu nadal podczymuję
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo życiowy wiersz,
niewesoły zresztą ale cóż życie bajką nie jest.
Pozdrawiam serdecznie.
Refleksyjnie, bardzo ładnie.
Witaj i pisz.
Pozdrawiam serdecznie:))
Witaj. Ciekawie o dziedzictwie jakie zostalo nam
wpojone przez rodzicow. To wlasnie oni jako pierwsi
nauczyciele, maja ogromny wplyw na nasze pozniejsze
relacje. Oczywistym jest, ze po przez zdobywane
doswidczenie tak w sferze praktycznej jak i
uczuciowej, szlifujemy swoj charakter ... ale esencja
pozostaje..., jest i kolejna mozliwosc, ze jakies
doswiadczenie wywiera na nas ogromne wrazenie i
przechodzimy wrecz metamorfoze i niewiele zostaje z
tego czym nasiaknelismy we wczesnym dziecinstwie.
Kazdy czlowiek dazy do poznania siebie, na ile zmian
sie zdecyduje jest bardzo indywidualna sprawa kazdego
czlowieka. Moc serdecznosci.
Bardzo ciekawie napisane, miło, że do nas dołączyłeś.
Awatar ma Pan śtraśny :-)
Zatrzymałeś wierszem Trudna to była miłość i tutaj
jeszcze pomyślę zanim dopowiem ...
Podoba się i to bardzo :)
Pozdrawiam serdecznie i równocześnie witam na Beju
Zyczę miłych spotkań z Autorami :)