Dzięki jednej rozmowie.. Życia...
Andrzej.. Dziękuję :*
Była zawsze smutna,
chodziła zamyślona,
powaga wymalowana była na jej twarzy,
nic w jej życiu nie miało sensu,
na wszystko patrzała realistycznie,
zero optymizmu,
wszystko szare i bezcelowe.
Jedna rozmowa: wiele myśli,
wyciągnięte wnioski,
inne spojrzenie na świat,
uśmiech na twarzy,
spokój w sercu,
mniej niż zwykle powagi,
chęć i potrzeba życia,
dzięki jednej rozmowie..
autor
ciemnooka
Dodano: 2005-05-31 00:00:41
Ten wiersz przeczytano 630 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.