Dzięki Tobie ... Jestem!
Znowu stało się!
To było ponad mnie!
Nie radzę sobie z tym.
I nikt nie pomoże mi.
Nigdy nie zaznam spokoju.
Bo on nie należy mi się.
Jedynym powodem, dla którego żyję
to Ty!
To miłość jaką dajesz mi.
Dziękuję, że trwasz przy mnie,
wtedy gdy tego potrzebuję.
Jesteś moim aniołem,
obecnością i miłością pomagasz mi.
W trudych, ciężkich chwilach
mówisz słowa,
które na duchu podtrzymują mnie.
Jakie? Przecież wiesz!
Brzmią ślicznie!
"Kocham Cię".
Dodajesz mi siły bym mogła żyć,
w nocy zasypiać,
spokojnie śnić.
Pocałunkiem sprawiasz,
że wszystko inne staje się.
Lepsze, prostrze, łatwiejesze.
Idę tak przez świat,
z nadzieją, że to co łączy nas
będzie wiecznie trwać,
że nigdy więcej nie opuścisz mnie,
aż do śmierci mojej,
która szybko nadejdzie,
w chwili kiedy odejdziesz.
dla mojego ukochanego Dawida K.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.