Dziękuję
Dla przyjaciela
Wiem
chciałeś tylko
oddechem ogrzać
serce drzemiące
w zagłebieniu
dłoni pustki
świadomość siebie
otwiera oczy
lgnie do ciepła
westchnień
Dla przyjaciela
Wiem
chciałeś tylko
oddechem ogrzać
serce drzemiące
w zagłebieniu
dłoni pustki
świadomość siebie
otwiera oczy
lgnie do ciepła
westchnień
Komentarze (9)
wiersz dla przyjaciela to coś niezwykle cennego tak
jak i pewnie Twoja obecność dla niego...
Piękny, delikatny...urzekający... na tak...
oczarowałaś mnie..
Ja również odczułam, że oczekiwał czegoś więcej, niż
przyjaźni "Wiem chciałeś tylko
oddechem ogrzać" - oczywiście przyjaciel również może
to uczynić, jednak wyczuwam w tym coś więcej. Drugi
spodek? ;> +
wygląda na to ze chciał więcej pozdrawiam plus
dobra miniatura, tylko nie wiem dlaczego ja ja
odbieram na smutno... ale chyba takie mije
skojarzenie... pozdrawiam
Trudny w odbiorze utwór.
Ale tytuł podoba mi się:-)
ładnie, krotko i na temat. ciekawe sformułowania
:) skróciłam :) bo i tak wiadomo:)Dziękuję za uwagę
magnolia-16
cos mi zgrzyta w 3 wersie , chyba powinno być
"oddechem słonecznym ogrzać i spowić moje wnętrze" bo
tak jak jest teraz, to w ogole bez sensu:) ale głosik
i tak zostawiam, bo wiersz godny uwagi tak jak twój
talent:)