DZIĘKUJĘ
idąc między łanami zbóż
pochylam się
nad falującymi na wietrze
dorodnymi kłosami
czuję zapach
pachnącego chleba
w ciszy modlę się
o urodzajny plon
niech spokojny deszcz
przynosi wilgoć
spragnionej ziemi
za każdy rozpoczęty dzień
życie co jeszcze trwa
za rosę perlistą
na trawie o poranku
i czerwień zachodzącego
daleko za horyzontem słońca
kończącego dzień
dziękuję
Władco Świata.
Jan Siuda
autor
najdusia
Dodano: 2012-07-11 01:05:24
Ten wiersz przeczytano 758 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
magiczne dzisiaj słowo
pieknie podkreslasz w swoim wierszu
dziękuję
Bardzo ładnie wyrażona wdzięczność, oraz radość życia
. Z wiersza emanuje ciepło i tak określiłabym klimat.
Pozdrawiam.
To takie proste, a tak często zapominane przez nas
słowo. Pięknie wyraziłeś swoją wdzięcznoćś dla
Stwórcy. I ufność w Jego błogosławieństwo.
Pozdrawiam.
i ja tak chodze, podziwiam i dziękuję :-)
Bardzo mi sie Twoj spacer wsrod klosow
podoba.Pozdrawiam cieplutko:)
I tak po polsku z pokorą ducha i z bojaźnią bożą
widzę spacer gospodarza wśród dojrzewających kłosów.
Dobry opis spaceru.