dziękuję Ci ...
Życie wciąż gna przed siebie
nie zwracając na skutki
trzeba zdać sobie sprawę
jaki żywot jest krótki.
I kiedyś się skończy
to nieuniknione
dlatego biorę Cię na stronę.
I już nic mówić nie muszę
rozumiemy się bez słów
mamy jedną duszę.
Wiedz – każdy kamień rozkruszę
lecący w Twoim kierunku
bez złych wspomnień
negatywnego ładunku.
Bo wiem, że na Ciebie jedynego
mogłam zawsze liczyć.
Dzięki, że w Twoim życiu
dałeś mi zakotwiczyć.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.