Dziękuję Tobie Weno II
Tyle myśli codziennie
w głowie się kołacze
i tyle samo słów
czas zapisać je na karcie
aby pozostały nieskalane
zapomnieniem
tyle snów co z nocą
nadchodzą gwiaździstą
i pryskają rankiem
jak poranna rosa
nigdy już ich nie zobaczę
odleciały do krainy Hypnosa
ocalone słowa które prawie
były opuszczone
pozostaną na czystej bibule
umoczę pióro w kałamarzu
aby uwiecznić jako wyrazy
niczym szkiełka w witrażu
w strofy poprzemieniam
skołatane myśli
dawne sny
nowe marzenia
kolejną z nich zapiszę stronę
bardzo ciebie kocham
cudowna moja Weno
w krótkiej z rymów sukience
wezmę cię znowu na ręce
bo cały świat mi dajesz
to właśnie wtedy
w labiryncie życia
kiedy księżyc
uśmiecha się półcieniem
nowy wiersz
prosto z serca powstaje
Komentarze (5)
Cena jest bardzo ważnym elementem dla ludzi twórczych
czyli dla nas.
Ciepło o wenie, czyli natchnieniu, które przychodzi, a
potem odpływa.
Pozdrawiam weekendowo :)
tak wena pojawia się znienacka, jak złodziej :-)
Ty to na nią nie narzekasz.Pozdrawiam serdecznie.
Pięknie o wenie :) moja chyba gdzieś zamarzła...
Miłego dnia Maciejku :*)
☀