Dziękuję za uśmiech
Dziękuję za uśmiech, przysłany wśród
śniegu,
będzie towarzyszem mym, gdy Cię nie
będzie.
Jesteś jak dźwięk słodki, życiowej
symfonii,
przystanią radości w dni szalonym
pędzie.
Gestem swym otwierasz, jasnych myśli,
skarbiec,
więc wierzyć zaczynam, w czas
zaczarowany,
zbłękitniałe niebo, roztańczone słońce,
tęczę siedmiobarwną z marzeń akwenami.
Myśli me napełniasz przedziwnym spokojem,
boś początkiem ładu, snów w kolorze
ciepła,
jakby ktoś mi gwiazdę nadziei zdjął z
nieba.
Na uśmiech serdeczny – to dobra
recepta.
Komentarze (20)
A więc uśmiechajmy się w Nowym Roku.Może i On
uśmiechnie się do nas...
Dziękuję za zawsze ciepły i optymistyczny klimat
Twoich wierszy.
uśmiech rodzi uśmiech...
i ja dziękuję..za każdy uśmiech i promyk
optymizmu..który wpełza do mojego pokoju, kiedy czytam
Twoje wiersze :).. M.
Marylo - życzę ci tyle uśmiechu, by w 2011 roku płacz
z rozpaczą pospołu, ze złości odebrały sobie życie...
;)))
Dobry wiersz. Ludzie wciąż za mało się do siebie
uśmiechają.
Wiersz czyta się lekko i rytmicznie. Jego forma dobra.
Ten wiersz może być swoistym wyznaniem milości.
Ciekawie spuentowany wiersz.
recepta przyjęta:)buzia uśmiechnięta...
U Ciebie, zawsze znajde cos dla siebie...:))
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :) I grzej nas,
grzej...:)
piękny wiersz z receptą na uśmiech ....wokół nas tyle
smutnych twarzy....pozdrawiam Noworocznie
piszesz o czymś ważnym w naszym życiu,tak go mało
wokół,,uśmiech'' otwiera serca,pozdrawiam
I, ja Ci dziękuję za uśmiech Marylko, za łagodny dotyk
Twych słów - serdecznych. Wszystkiego najlepszego w
Nowym Roku.
Roztańczonego Roku w kolorach tęczy :)
Dzięki za receptę, za uśmiech z rana...
Uśmiechu nigdy za wiele, więc tego życzę na ten Nowy
Rok :)
Uśmiech grzeje, topi zbyt zmrożone serca, uśmiechajmy
się więc często niech w nas szczęście promienieje,
niech jaśnieje od uśmiechu noc najciemniejsza ...
serdeczności :)