Dzielne kury - bajka
Przez zieloną kwiecistą łąkę
rudy cwany lis pomyka
w stronę pobliskiej wioski
do kurzego kurnika
a tam na drewnianych grzędach
dorodne kury nioski siedzą
w kolorowe pióra wystrojone
smaczne ziarenka pszenicy jedzą
jajka w białych skorupkach
skrzętnie w gniazdach składają
wie 0 tym lisek chytrusek
pod kurnik się skradając
usłyszały go wszystkie kury
i na czele z butnym kogutem
hałas podniosły ogromny
gotowe do zemsty okrutnej
do walki nie doszło
rudzielec się przestraszył
wybałuszył swoje ślepia
na kury przestał być łasy
dzielne ptactwo domowe
lisa do lasu przepędziło
podwórko i cała okolica
bohaterskiemu czynowi
mocno się dziwiło.
Komentarze (17)
Fajna, ciekawa bajka. Kogut potrafi zawzięcie
walczyć.Przeważnie nie lubią się z indyczką.
Pozdrawiam serdecznie Halinko.
Lubię czasem poczytać bajki, a ta przypadła mi do
gustu :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Urocza bajeczka, przeczytałam z przyjemnością :)
fajna bajeczka do poczytania
lekko i przyjemnie się czyta
będzie pożytek dla dzieci :)
pozdrawiam;)
Jak w każdej bajce, wszystko na szczęście dobrze się
kończy:)
Pozdrawiam.
Marek
:) Z ostrym kogutem i jego haremem lepiej nie
zadzierać... :)
fajna bajka.
Bajka podoba się bardzo. pozdrawiam :)
Świetna bajka z przyjemnością czytałam:-)
pozdrawiam serdecznie:-)
Z przyjemnością czytałam. Pozdrawiam serdecznie z
uśmiechem:)
Lis chytrusek zawsze ma zapędy, chętny na kurze
grzędy. Lisa trzeba sposobem: Na lisa dobra sztuczka,
co by była chytrości stłuczka.. :)
Tak można pogonić wrednego lisa,
kiedy się potrafi mądrze go przywitać.
Fajna baja. Serdecznie pozdrawiam życząc miłego dnia
:)
bardzo ładna bajka ... oby kobiety z niej przykład
brały ...to nie jednemu lisowi by swą siłę pokazały...
Czy to kury, czy kogut większe okrzyki dawały? Morał
jest taki, że krzyk wcale nie jest słaby :) Ładna
bajka. Pozdrawiam.
bardzo pouczająca bajka Halinko
w trzeciej strofie chyba ma być ,, pod kurnik ,,