Dzień dzisiejszy
Już od rana szczęście dzień dzisiejszy
wróży,
chociaż szczypie w uszy, wichrem w polu
goni.
Cały świat z radości w słońcu się
zadurzył.
rozpędzony kulig skowronkami dzwoni.
Pędzą, pędzą sanie a w nich my we dwoje,
przytulasz się do mnie, patrzysz szczerze w
oczy.
W rytmie końskich kopyt, bije serce
moje,
radosne ze szczęścia mało nie wyskoczy.
Pojedziemy szlakiem do pewnej krainy,
usłanej gwiazdami, tam lubisz przebywać.
Odnajdziemy "sezam" ślad nasz zostawimy,
przywieziemy diament, miłość się nazywa.
Komentarze (15)
bardzo piękna baśń, czyta się z przyjemnością :-)
Za oknem zima a tu ładny wiersz ciepłem nas otula.
Ostrożnie! żeby serce nie wyskoczyło na drogę:))
Pozdrawiam:)
Dobrze że są ślady, wiem gdzie szczęście mieszka
jadę czy nie jadę? Orzeł czy reszka
Wyszło że jedziemy miłość moja i ja
zobaczymy czy sanna szczęście nam da
Pozdrawiam serdecznie
Jaki radosny kulig aż serce podskakuje na zakrętach :)
Pięknie o miłości. Cieplutko pozdrawiam
Witaj wrobel. Widzę, że ostatnio poruszasz wdzięczny
temat miłości. Jest on jak rzeka nigdy się nie kończy.
Miło było przeczytać. Pozdrawiam:)
miłość to diament
Najważniejsze w zyciu to miłość ... :)
,, Z kopyta kulig rwie... ,, - jak w znanej piosence!
Bardzo cieplutkie doznania na zimową pogodę
Tam do ,,Sezamu,, to saniami dojechać tylko w
wyobraźni (może tak zapisać, aby swicha nie miała
wątpliwości, jako nazwę). Klimat podoba mi się i
dobrze się czyta. Pozdrawiam :)
Czy to jaskinia?
Czy sezam ma ogonki? :)))
Piękny! rozczulający}+++++++++
Pozdrawiam serdecznie:)
"przywieziemy diament, miłość się nazywa."
Tak zrobcie:)+