Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dzień jak co dzień

Otwieram drewnianą szkatułkę,
W środku papierów plik,
Pamiątkowe mydło, gąbka.
Na samym spodzie podpalony list,
i liści czerwonych kiść.
Co tylko tu włożę,
To zapominam.
`Kończy się, i więcej nie zaczyna.`
Nie wiem, co tu robi pióro, ani zdjęcie tego mężczyzny,
Ani ta mała karteczka z napisem „kryzys”,
Kawał życia tu pochowałam,
Na usprawiedliwienie powiem, że (nie) mało tego zostało.
We mnie, (jeszcze) kupa śmieci.
Pozbyć się? Przecież i tak ciągle coś się traci, wszystko kiedyś odleci.

autor

Kiva

Dodano: 2006-12-08 22:27:10
Ten wiersz przeczytano 383 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »