dzien jak co dzien...
Jestem w pokoju...
cztery sciany dookola...
w glowie pustka...
marnosc dookola...
Otwieram okiennice...
widze piekne sukiennice...
Ptaszki spiewaja...
lato, lato - wolaja...
Spogladam na niebiosa...
slodka lata osa...
Chmurki swobodnie plyna...
jedzie arystokrata dorozyna...
Takie uroki otaczaja mnie dookola...
KTO ZE MNA Z RADOSCI
- szczescie - zawola?
autor
Blake24
Dodano: 2007-07-06 20:44:14
Ten wiersz przeczytano 662 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Zdaje mi się że nie jest to najlepszy Twój wiersz...
Mi podoba się tylko ostatnia strofa: "Takie uroki
otaczają mnie dookoła... KTO ZE MNĄ Z RADOŚCI -
szczęście - zawoła?"