Dzień, W Którym On Nadszedł

Preludium do tego wiersza był utwór Lux Ferre, zamieszczony tutaj niedawno.

Ten dzień jest coraz bliżej
Gwiazdy świecą teraz wyżej
Przygotowujcie się na przyjście
Zróbcie dla niego wejście

On przybywa i nic Go nie powstrzyma
Zegar tyka, lecz wkrótce się zatrzyma
Czarny śnieg to Jego zwiastun
Zaćmione słońce to Jego piastun

Obudźcie się ze snu przeklętego
Przez dobre duchy owładniętego
Nic was już nie uratuje
Bo Jego wielka świta postępuje

Czerń oplata Go ze wszystkich stron
Przybywa do nas by zebrać zasiany plon
Wysyła czterech swych posłańców
Do czterech świata krańców

Straćcie wszelką nadzieję na cud
Bo pierwszy z nich przyniesie głód
Nie czekajcie na zbawienie
Gdyż drugi z nich to Cierpienie

Woda spłynie krwią i nie będzie już spokojna
Trzeci jeździec nosi imię Wojna
Nie zwracajcie twarzy ku słońcu
Bo Śmierć przybędzie na końcu

Jak oni wypełnią misję swą
To bramę otworzy mocą swoją
Wszyscy na kolana upadną swe
Przepowiednie wypełnią się me

Północ na twarzach więźniów wybija
Żadnego z poddanych nie omija
Jęki i krzyki dochodzą zewsząd i z nikąd
Wołają o pomoc, lecz ona nie nadejdzie, bo skąd


Góry zostaną skruszone
Kości niewiernych psom rozrzucone
Nic ze starego świata nie wytrwa
Miłość, przyjaźń, żadne uczucie nie przetrwa

Pan kroczy otoczony cieniem
Zniszczył tego, co był naszym odkupieniem
Jego gniew jest ogromny
Na twarzy ma uśmiech dziwnie pogodny

Zna przyszłość Jego dotyczącą
Dlatego podąża drogą dla niego wiele znaczącą
Pokłońcie się mu, bo tego żąda
Gdyż niczego bardziej nie pożąda

Owoce z drzewa zagłady już dojrzały
Ziarna, plony, wszystkie Boże dary już zjełczały
Zostało tylko jedno ostatnie drzewo
Dlaczegoś na nowo jabłko zerwała Ewo?

Dzień zemsty nareszcie nadszedł
Mesjasz umarł i na zawsze odszedł
Paruzji nie będzie, to kłamstwo
Nic po prostu zwykłe łgarstwo

Jedynie Pan poprowadzi nas
Krew pokryje ziemię niczym las
Zwycięstwo nad światowcami jest blisko
Upadną z piedestału bardzo nisko

Oddajcie pokłon Nowemu Mesjaszowi
Wojen, śmierci, zemsty zwiastunowi
Padnijcie na kolana, bo On tu jest
Beliar nadszedł i przyszedł czas na chrzest.

autor

Atryda

Dodano: 2008-04-04 17:55:49

Ten wiersz przeczytano 646 razy

Oddanych głosów: 1

Rodzaj Nieregularny Klimat Dramatyczny Tematyka Fantastyka

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie