Dzień narodzin
Jedyny brzask poranny
echem sitowia wątek niesie
słucham świtania przez mgły
trzciną odsłaniam życie
elokwencja moczarów
śni się pająkom na szczycie
skarb codzienności
łodygę zroszoną
odkrywam z trzaskiem
dnia skruchy
kolor podwajam
i otuchę
każdego wieczoru
otulam horyzont
kroplą czerwonego wina
obrazem natchnienia
Jesteś słodki koko...:)
autor
Krystyna Maria Grynia
Dodano: 2008-05-31 08:15:31
Ten wiersz przeczytano 577 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Przyjemnie czyta się Twoje wiersze-to jakby inny
świat.
"elokwencja moczarów"
piękne metafory. w wierszu kryją się takie "perełki",
pewnie nawet sobie z tego nie zdajesz sprawy... ;)
Bardzo ładnymi strofami napisany Plynna forma Dobry
wiersz Plus
"Każdego wieczoru.. otulam horyzont" piękne
porównanie.. pełne tęsknoty do wschodzącej
z magią nocy.. Wiersz delikatny uczuciem pisany..
gratuluję.
Tematyka przyjaźń. "pająkom na szczycie" tylko się śni
- to zapewne dzięki przyjaźni. Szalenie melancholijne
odczucia, ale nie smutne.