Dzień i noc
A ja, smutny człek, ponury,
grywam z losem w kalambury,
nie wiem, jaki dzień nadchodzi,
co zabierze, a co zrodzi...
A ja, zwykły człowiek, szary,
pięknie śnię lub śnię koszmary,
co nadciąga z nocą nową?
Noc jest zagadki królową...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.