Dzień nowy
Dzień się budzi znów nowy
do okien już puka jutrzenka,
sen co nas otulał rozganiając
jak mgła delikatna i miękka.
By miejsce na przeżycia zrobić
sny nocne zapomnieć nam każe,
by kładąc się spać wieczorem
znów przeżyć wyświetlić miraże.
Lub może coś Wena podpowie
w rymy coś składnie ułoży,
wiersz, prozę lub jakiś poemat
w szufladę poety włoży.
W takt nocy, dni i poranków
w życiorysie przez nas pisanym,
miłości odkryjesz słodycz
i trosk jątrzące się rany.
Biblijna to alfa i omega
początek i koniec istnienia,
gna wszystkich nas nieubłaganie
do piekła lub wieczego zbawienia.
Komentarze (9)
Dzisiaj dużo o piekle i niebie lub jak u mnie, o
diable i aniele... Dużo, dużo mądrości! Pozdrawiam :))
Ładny melancholijny wiersz. +:)
Drugi wers czytam: "rozgania sen, co nas otulał" i
dołożyłabym kilka przecinków np. przed "jak", "lub".
Pozdrawiam. :)
każdy świt jest nadzieją,ukłony
Melancholijnie u Ciebie:)
Pozdrawiam.
Nowy dzień, nowe nadzieje, no tak powinno
być....pozdrawiam:0
Witaj! W niedzielny poranek-kolejny dzień
zaczynamy...świetnym wierszem:)
Pozdrawiam serdecznie!
Witam :) błąd w tytule
kazdy dzień cos nam nowego przynosi
pozdrawiam:)
sny to nie rzeczywistość trzeba życ dalej dobry wiersz
pozdrawiam :)
tak,trzeba rankiem zapomnieć o snach i po prostu żyć -
ładny wiersz :)