Dzień ojca
Gdy rodzice odeszli czas bufor
wyznaczył,
który chronił granice ludzkiej
bezstronności,
by w ocenie tych dwojga rozum nie
wypaczył
osądu z zachowanym kryterium miłości.
Gdy pomyślę o mamie łza się w oku kręci,
i wspomnienie wędruje w zatroskane
dłonie,
bo tęsknota obrazem tak boleśnie nęci,
że wszystkie dobre chwile znów są
odtworzone.
Gdy o tacie pomyślę co się czasem
zdarza,
zakazów i nakazów lista mi się jawi,
wiem po latach, że ojca obraz ten
obraża,
on takim wychowaniem bunt młodzieńczy
dławił.
Może gdyby rozpieszczał mnie wtedy w
nadmiarze,
nie zwracając uwagi na błędy młodości,
to dziś pewnie bym siedział w zadymionym
barze,
żyjąc wciąż uwięziony w kręgu swej
nicości…
Komentarze (38)
zawsze jest czas, żeby spojrzeć na rodzica mądrzej...
mądry wiersz
Bardzo ładny wiersz;)pozdrawiam cieplutko;)
Kiedyś zasady i normy wyznaczały drogę...dziś świat
schodzi na psy...niestety. Udany wiersz zawierający
podziękowanie rodzicom za porządne wychowanie.
Ostatnie dwa wersy potraktowane z humorem , pomimo, że
nie do śmiechu podmiotowi lirycznemu, czego dowodem są
łzy w oczach na wspomnienie matki.
Dobry okazjonalny wiersz... pozdrawiam
Mój obraz jest trochę inny
Pozdrawiam
Przepiękny wiersz i przekaz ;-)
Bardzo ładny wiersz.
Ładnie ujęte.
Poruszający pełen refleksji wiersz.
Pozdrawiam.
Marek
Mam podobny obraz ojca, może bardziej bardziej:((ale
to ojciec.
Ładny wiersz:)
Pozdrawiam**
Witaj,
dziekuję za odwiedziny i dowcipny komentarz.
Miłego dnia.
Serdecznie pozdrawiam.
ja tylko mogę Ojcu podziękować ...za to ... że nigdy
nie powiedział mi synu napij się i to mnie nauczyło
życia a mama była naszym skarbem nie ma jej tyle lat
... a jednak w sercu zawsze jest ...a ojciec ?
Z rozrzewnieniem czytam, szacunek do Rodziców -
ZAWSZE. Potem tylko wspomnienia zostają. Mądry przekaz
Marianie, dobrej nocy życzę-:)
ach, te rady rodzicielskie.......
za młodu bunt wszczynają a na starość sami je dzieciom
wprowadzamy....
pozdrawiam Marianie:)
Trzeba być dorosłym, by w pełni docenić troski
rodziców w nasze wychowanie. W latach młodości rodzi
się bunt, bo "co tam starzy wiedzą"!
Dobry wiersz, nie tylko poświęcony ojcu.
Pozdrawiam.
Bardzo ładny wzruszający wiersz.
Moc serdeczności :)