Dzień Ojca
Wybaczam
Wszystkie łzy wyciśnięte pięścią
Biczem zadane rany
Przez Ciebie
Wybaczam uśmiech grozy
Obecność pijanych kolegów
Palone na moich oczach zabawki
Choć sąsiad nie raz chronił mnie w
piwnicy
Ciemna i ciasna z wilgocią na ścianach
Bardziej przytulna niż pokój napełniony
tytoniem
Zamarzam przed frontowymi drzwiami
Deszcz uderza o moje policzki
Zmazując ślady krwi
Obraz w oczach zrobił się mglisty
Słyszę głosy w środku
Miłej zabawy życzę
Proszę tylko
Zakop ciało gdzieś na uboczu
Daleko od wspomnień
Życiowego hejtu
Od piekielnych bram gdzie królem jesteś
Gdyby kiedyś
Wspomniała o mnie sprawiedliwość
Wybaczam
Klaudia Gasztold
Komentarze (6)
Do łez się wzruszyłem. To jest takie bolesne i smutne.
Smutny. Nie, nie powiem, że wiem co czujesz. Bo nie
wiem. Nikt nie wie, oprócz Ciebie i Boga. Ale
wybaczenie to dobry początek reszty Twojego życia.
tragiczny wiersz - nie wyobrażam sobie takiego
rodzica mimo to wybaczasz i to jest piękne :-)
pozdrawiam serdecznie:-)
szczerze - nie wyobrażam sobie jak można wybaczyć, to
potrafił tylko ten, w którego wierzą, podobno, także
tacy ojcowie...
...rodziciele - kaci,
Pan Bóg zam zapłaci,
za wasze przewiny,
by szatańskie syny...
pozdrawiam:))
Są i tacy ojcowie. Na miejscu peelki nie wybaczyłabym.
Miłej niedzieli:)