dzień pierwszy..
mój mały wierszem pisany pamiętnik..
obiecuję sobie każdego dnia..
że napisze tych kilka istotnych słów..
zamykam oczy..
na jawie śnię..
serce bije..
a w duszy nie ma już nawet..
tych paru ulotnych chwil szczęścia..
razem z deszczem na parapecie ..
kilka łez miesza się..
a złudzenia w głowie sieją ziarna
niepokoju..
czego chcesz ode mnie..
znowu pytam..
zwiedziona ciszą..
już czekać nie chcę..
nie będę..
ide dalej ..
tam gdzie nie usłyszę..
dobrych..
ciepłych słów..
dlaczego tak żle czuję się z tą moją małą
milością..
na odpowiedż już czasu brak..
rozterki serca w deszczu pisane.. dla siebie.. niedziela w deszczu...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.