Dzień z punktu widzenia nocy
Rano długim staraniem zrobię się na dziwkę.
To da mi spodziewane poczucie
bezwartości
i wtedy zauważysz, jak jestem
niedoceniona.
Karminowe odbicie na swoim policzku
zetrzesz otwartą dłonią we wstecznym
lusterku,
żeby nie było śladów niepotrzebnej
czułości.
Nasiąkam myślą motyla nieprzespanej nocy:
"Spaliłam swoje skrzydła w domowym
ognisku
i nawet nie żałuje, że zostałam płazem."
Zachłystując się pewnie wolnością dnia bez
ciebie,
nabieram powietrza w płuca. Będzie dobrze.
Wieczorem, wypuszczę je, i spłaszczę się
jak żmija.
Poskromiona wejdę pod twoje zmęczone ramię,
by dobić cię miłością. Żałosna i bezczelna,
jak
prośba o przetrwanie do samej siebie i
Boga,
bo przecież jestem wątła, jak piąstka
małego dziecka.
Zacisnięta do bólu, mała i bardzo słaba,
bym
mogła się rozprostować i złapać czas tylko
dla nas.
Komentarze (10)
Hip, wymcknęło mi się. Chyba sie przestraszyłem.
Trochę. Zaczynam dokładniej przeżuwać :) To dobre. W
wydaniu słodko kwaśnym i bardzo mocną nutą goryczki.
Tobasco, czy pepperoni? Mniam, mniam :)
witaj szarman.. nie wiem czy mnie pamiętasz, wróciłam
na beja po wielu wędrówkach... pewnie długo tu nie
zabawię, bo tak to już ze mną bywa, ale pozdrawiam Cię
serdecznie i co do wiersza... czuję go...całą sobą.
niesamowity wiersz, bardzo do mnie przemawia,
różnorodne są oblicza miłości
Dziękuje za komentarze i "poczytanie". Zgadzam się
także, że czasem miłosć do jakiej jest zdolna kobieta
budzi wiele kontrowersji i wręcz szokuje a mój wiersz
to tylko jeden z obrazów jakie niesie nam życie i
efekt uboczny nocnych rozmyslań a wiersz może dotyczyć
mnie, Ciebie i wielu innych osób i jest tylko jedna z
moich bajek niekoniecznie z życia wziętych. Pozdrawiam
serdecznie.
Bardzo ładny wiersz i bardzo fajny w odbiorze, dla
mnie zimny:)
bardzo dziwne obrazy - robić siebie na dziwkę,wsteczne
lusterko, myśli motyla, dobić miłością,....bardzo
wiele obrazów ale w innym wymiarze - dlaczego.?
I tytuł i wiersz godny zatrzymania, głęboki, mocny.
Jestem pod wrażeniem. Pozdrawiam
Taka jest już dziwna ta miłość ale faktycznie tytuł
przyciąga.
Powiem tak, bardzo podoba mi się tytuł, gdy otworzyłem
wszystkie dzisiejsze wiersze, najpierw zacząłem od
Twojego. Wiersz też mi się podoba, trudna tematyka ale
przekazana w "dobry" sposób. Pozdrawiam:)
Aż trudno uspokoić się po tym wierszu,przytulam Cię
kochanie.