Dzień się budzi
Ranek w pastelowej pelerynie
w odcieniach różu i błękitu
budzi dzień ściąga pierzynę
by pokazać
wymalowane cudo świtu
przecina blaskiem promieni
cudowny chłodny poranek
choć na trawie szron mieni
mam już
w ekspresie kawy dzbanek
biorę i piję małymi łykami
spoglądam w okno ciekawie
słońce uśmiecha promieniami
pomału
rozpuszcza szron na trawie
lubię takie rześkie poranki
od rana rozjaśniają umysł
dolewam kawy do szklanki
wypijam
nadciągają chmury czar prysł
Emilia Konicer 6.12.2019r.
Komentarze (49)
No cóż, czar prysł bowiem przed nami szara
rzeczywistość dnia.
Samo przebudzenie było całkiem przyjemne:)
Pozdrawiam.
Marek
twój wiersz w czytaniu po prostu pięknie płynie ...
Tak fajnie się zapowiadał i masz
ci babko, chmurzyska wszystko zepsyły, ale może za
chwilkę znikną.
Milego i pogodnego dnia życzę.
Narobil mi wiersz smaku na kawe, a niech strace wypije
dzisiaj trzecia:))
mala.duza dziękuję i przy okazji Mikołaja życzę miłej
niespodzianki
Wiersz wprowadził mnie w rozmarzony nastrój. Pozdrawia
Emilko :)
Stello-Jagoda byłoby miło i może się kiedyś uda :))
przytulam mikołajkowo
Maju to już taki nawyk i nie zmienimy tego :)) miłego
dnia
takie spoglądanie kawy popijanie... miód - słodsze
obowiązków spełnianie
Koniecznie musisz mnie zaprosic na kawke,Emilko :)
mam jak Ty, ledwo oko się otworzy a już ręce po kawę
sięgają....
moja krakowska, to z mlekiem i 24 ziarnkami cukru....
na zdrowie i na lepszy początek dnia :)
Maju gdyby było bliżej z największą przyjemnością :))
pozdrawiam milutko
Marylko dziękuję pięknie i miłego dnia życzę
ireneo dlaczego? kawa z rana ja lubię taką z miodem i
cytryną orzeźwia i stawia na nogi już od rana :))
dzieki pozdrawiam
Coraz lepiej, romantyczniej i ciekawiej:)
Dzbanek kawy w ekspresie? na to się nie dam nabrać
nawet w takich strofach:)