Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dzień trzeci

dzień cicho kona na szczytach sosen
sczerniały kontur skrwawionych boków
wznosi się skargą w niezgodzie z losem
w brzemienną grozą zasłonę mroku

słońce wdeptane w cierniowy wieniec
powietrze dławi jak ręka kata
niech wiatr zawyje jak potępieniec
z nadzieją płonną zbawienia świata

niech noc zapłonie w huku błyskawic
huragan wstrząśnie skałami ziemi
i niebo spadnie łaską bez granic
trawa na nowo się zazieleni

autor

Ignotus

Dodano: 2018-07-09 11:21:41
Ten wiersz przeczytano 1962 razy
Oddanych głosów: 31
Rodzaj Rymowany Klimat Mroczny Tematyka Świat
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (37)

Maciek.J Maciek.J

oryginalnie i niebanalnie

Poola Poola

Bardzo obrazowo złożone słowa w opisie
dramatycznych zdarzeń poprzedzających kolejny akt w
dziejach świata.
Pozdrawiam serdecznie.

Sławomir.Sad Sławomir.Sad

Niech ta burza wstrząśnie światem i doprowadzi do jego
odnowy (moralnej).
Pozdrawiam serdecznie. :)

Turkusowa Anna Turkusowa Anna

Bardzo obrazowy wiersz z zachodem słońca w tle.

jastrz jastrz

Wiem z religii, że dzień trzeci był w zasadzie
pierwszym dniem stworzenia. Dwa poprzednie dni Bóg
tylko rozdzielał - światło od mroku i lądy od wód.
Jeszcze nie było życia (może z wyjątkiem sosny, która
się pojawiła w Twoim wierszu). Musiało być więc
groźnie, strasznie i obco. Teraz, kiedy trwa
nieustanny dzień siódmy, jest znacznie bardziej
swojsko, ale nie mniej groźnie.

niezgodna niezgodna

...ach jakże pyszny w słowach poeto
chcesz sławić w rytmach dzieło stworzenia
które pod wpływem czasoprzestrzeni
w ułomnych zmysłach obrazy zmienia

pięknym twe dzieło mała istoto
lecz jakże wiotkie,ulotnie kruche
jak fale siłą sztormów niesione
lecz choć w szumności zwarte, są głuche...


miłego dnia:))

Agrafka Agrafka

Tytuł sugeruje, że to takie poetyckie Triduum. Może
pokusisz się jeszcze o dwa poprzednie dni? Ładny
wiersz :)

Sławomir.Sad Sławomir.Sad

Bardzo oryginalne metafory i wspaniały obraz
namalowałeś. :)
Pozdrawiam.

Atena 21 Atena 21

A czwartego dnia
opadnie mgła i zaświeci słońce:)
Pozdrawiam** Ciekawy wiersz:)

zmegi zmegi

Ciekawa choć trochę straszna wizja w mocnym wierszu
;)pozdrawiam cieplutko;)

Ignotus Ignotus

apokalipsa i rewolucja to ciekawe interpretacje,
chociaż nie planowane, właściwie opisane wydarzenie
jest swoistą apokalipsą i rewolucją w jednym

Ignotus Ignotus

w zamyśle: zasłona mroku jest brzemienna grozą

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »