"Dzień warzywny"
Z pamiętnika wyjątkowej kobiety
Dzisiaj miałam dzień warzywny
to nie znaczy,że pożywny
jak pietruszka na straganie
"gniłam" w łóżku w błogim stanie
Choć roboty mam niemało
kosić trawniki by się zdało
wszystkie drzewka do podcięcia
a ja nie mam dziś zacięcia.
Muszę siły zebrać w sobie
tylko tak się łatwo powie
chyba zacznę to od jutra
bo pogoda dziś paskudna
Kiedy siostra do mnie wpadnie
spojrzy na mnie klnąc nieładnie
wnet do pionu mnie postawi
plan na cały dzień ustawi.
Komentarze (34)
no bardzo wyjątkowa, wyjątkowa jak nie wiem co ;-)
Fajny z dawką humoru...
Uroczego weekendu kaczorku:)
zostawiam słodziaka.
dobrze Ci w morskich falach
pozdrawiam gorąco -paaa
Fajny, wesoły wiersz! Pozdrawiam Kaczorku:)
Bardzo ,fajny wiersz,dziękuję za odwiedziny u mnie,
pozdrawiam
Fajny z humorem wiersz :-) Pozdrawiam serdecznie.
lekko na wesoło - zatrzymuje
pozdrawiam
I mnie by się przydała taka siostra, która do pionu
postawi, bo przez te upały mam lenia czasami w sobie
:)))) Uff! Jak gorąco :)
robota nie zajac nie ucieknie
sezon wakacji więc lenistwo wskazane
oryginalne strofy
pozdrawiam
fajny wiersz i czasem taka siostra niejednemu by się
przydała :))
Ojej świetny wiersz Kaczorku, naprawdę udany i
rytmiczny, chyba każdemu przydałby się taki "bat" do
pracy! Pozdrawiam serdecznie:-)
Fajny z humorem wiersz,a takie błogie leniuchowanie
bywa potrzebne dla regeneracji organizmu.
Ach te siostrzyczki,co to ustawiają do pionu...
Jam jedynaczka,to tego nie znam,ale żałuję,że nie jest
mi to dane:)
Pozdrawiam!
moja taka sama
Potrzebny jest relaks,
oby nie "za wiela"!
Pozdrawiam!
Kaczorku, wiem że wszystko jest u Ciebie w porządku.
Fajny wiersz. Miło się czytało.
Pozdrawiam Cię serdecznie Romantyku.