Dzień zapomnienia
Dzień porzucenia wszystkich myśli,
które męczą duszę.
Dzień spalenia rzeczy, cieni
przeszłości.
Zapisanych Kartek Papieru.
Dzień zakopania złych wspomnień i dobrych
czasami,
które już nie są potrzebne.
Dzień porzucenia złudnych nadziei..
Dzień ponownych narodzin.
Dzień przekroczenia granic..
Dzień wylania łez ostatecznych.
Dzień zerwania z przeszłością.
Dzień w którym nie ważne jest to co
było.
Dzień ten to za minutę jutro.
Dzień planowania.
Dzień zmian.
Dzień poszukiwania nowego ja.
Nowych celów,
nowych działań.
Prekursorski dzień.
Pierwszy dzień nowego życia.
Nowa świadomość.
Odrodzenie.
Dzień poza kajdanami zwykłego życia.
Dzień inny niż wszystkie.
Święto.
Święto zapomnienia.
Lecz czy można go określać czcią?
Nie wiem…
Jutro już nadchodzi.
Jutro to już dziś.
Już czas na ciebie.
Już czas wyjść z cienia.
Czas obudzić w sobie nowe życie.
Czas pokonać własne słabości.
Zawierzyć nadziei
i przestać bać się przyszłości.
Patronem tego dnia jest Feniks który odradza się w popiołach.
Komentarze (2)
Mimo smutnych wspomnień dajesz sobie nadzieję i to
jest optymistyczne.Nie poddawać się.
Wiersz podoba mi się.Pozdrawiam!
Fajny, ale nie doceniony tekst. Pozdrawiam.