Dzień ze śmiechem
Dzięń bez szczerego śmiechu, jest dniem straconym Nie masz wyjścia , przyłącz się...
Wstał dziś dzionek zbyt radosny
Czy to żart?
Przecież to już 1 kwiecień
Patrz w kalendarz!
Czy znów smutni i żałobni
Bez tej iskry, bo bez OMZY...
Zmieńmy zatem wspólny śpiew
Niech się dziś rozlega śmiech
Niechaj wszystkie i Ireny i Grażyny
Poprzenoszą imieniny
Bo za chwilę nasze smutki, troski, żale
Wysyłamy na bezrobocie, byle dalej...
Niechaj figle pofikają
I ze śmiechu popsikają
Duchy niech się porozłażą
I niewinnych na śmierć skażą
Pokłóconych niech pożenią
Wszystkich niech obdarzą premią
Kredyt szybko niech stanieje
Prezydent niech się wreszcie śmieje
Lepper premierem może zostać
A ty ze sto punktów dostać!!!
Mąż swej żonie zafunduje
To, co ona wypisuje
co rok do św. Mikołaja
Niechaj dziś się rodzą jaja...
Niech nasz śmiech zadudni w niebie
O oto prosi OMZA ciebie
Proponuję Ci zabawę
Dopisuj żartem swe zwrotki nowe
Które dziś na głowie staną
Ze swą zwariowaną radą
A nam brzuchy wymasują
Bo nam prawdę wypyskują!
Tego życzy optymista
By bej dziś humorem tryskał!!!
-Omzo uśmiechnięta i radosna nasza gwiazdeczko, wczorajsze łzy zamieniamy dziś na uśmiech, wszak jesteś tak szczęśliwa, tam w niebie, o czym my tu na ziemi możemy tylko marzyć-
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.