Dzień z życia zboczuszki ;)
Dla A
Napalona leżę w łóżku
To dla Ciebie mój kwiatuszku
Wtarłam kremik w całe ciało
Będziesz głośno krzyczał
„mało”.
Gdy skończymy jedną turę
Zbierzesz znów ode mnie burę
A to orgazm był za cichy,
Że odpadły da guziki
Od najlepszej mej pościeli.
Potem może po kąpieli
Zacznie się zabawa nowa
Coś się znowu we mnie schowa
I wychyli…. Ach zabawa
Czyżby orgazm- szybka sprawa.
Potem pora na śniadanie
dwa jabłuszka- twoje danie
później paróweczka z bułką
pofantazjuj ze świntulką
Na obiadek połóż dzielnie
Swój języczek na patelnie
A na deser pyszne lody
Z sosem dla mnie dla osłody
Teraz zacznie się sprzątanie
Dwa kominy do przetkania.
Na kolacje dzisiaj podam
Dwa jajeczka potem dodam
Trochę soczku dla ochłody
Potem kąpiel bo bez wody
Człowiek bywa wyczerpany.
A przed spaniem mój kochany
Pogruchamy chwilę w łóżku
Pocałuję Twoje uszko
Powiem kocham i dobranoc
Naciągniemy na nos koc
A, że dzisiaj kolej moja
Wezmę Cię na kowboja
Potem pora już na spanko
Słodkie w łóżku przytulanko
Tak wygląda ze mną dzień
Na co czekasz?
Wprowadź się
Komentarze (3)
ten wiersz bede wykorzystywal przeciwko Tobie:)
odważne zaproszenie-oby sie facet nie wystraszył :))
Duże emocje, niezły erotyk...