Dziewczyna...
Pani od Polskiego kazala, ciekawe co dostane :)
Dziewczyna
Dziewczyna myśląca pozornie istota,
tak mądra jak zwłoki zdechłego kota,
którego niedawno coś przejechało,
rozumek cały mu odebrało.
Tak piękna jak wódka mlekiem popita,
tak słodka jak z przodu jedynka wybita,
Tak szczera jak więzień na
przesłuchaniu,
Tak miła jak wilk jest na polowaniu,
A gdy już nam szpony na szyi zaciśnie,
To każdy krwią się własną zachłyśnie.
Bo tak jak trucizna powoli zabija,
Tak ona krew naszą powoli wypija.
Jak lew przez szczury spasione
zgładzony,
Jak słoń przez mrówke codzień straszony,
Jak dzieci co z łóżek nocami wstają,
Tak one nami się pożywiają.
Gdy niebo bezchmurne deszczu strugi
zrodzi,
Gdy dziecko zabite żywe się urodzi,
Gdy słońce lodowe ciszą nas zabije,
Rasa kobieca i tak to przeżyje.
I prędzej urodzą się drzewa bez liści,
Niż sen mądrych kobiet nareszcie się
ziści.
Przepraszam wszystkie kobiety, nie chciałęm nikogo obrażać, humor mi dopisuje i mam nadzieje że wam też..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.