Dziewczyna
Siedzi dziewczyna,
Spuszczone ma oczy...
Smutna jej mina.
W samotności płacze...
Siedzi tak sama...
Już kilka miesiecy
Otwarta jej rana,
Z której krew sie sączy...
Siedzi, bo kocha,
Bo myśli, że wróci.
Po nocach wciąż szlocha
On tego nie widzi.
Siedzi, bo nie wie
że może wstac i iśc już.
Nie miałaby gdzie.
Woli zostac tu...
Wiec siedzi-choc nie che
Choc serce jej krzyczy
Ze zycie jest piekne...
Ona tego nie slyszy
Siedzi dziewczyna
Wsluchana w samotnosc
Mysli, ze zapomina...
A to wraca-jej na zlosc.
Nikt nic o niej nie wie.
Nie wie, ze ta dziewczyna
W koncu wszystkim powie...
Ze ta dziewczyna... to ja...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.