Dziewczyna-podlotek
Na skraju parku za miastem,
W miejscu pozornie ukrytym,
Kołysała się na huśtawce
Piękna dziewczyna-podlotek.
Ubrana była nader skromnie,
W jasną sukienkę z jedwabiu,
Falbanki zdobiły jej dekolt
I linię jej powabnych kolan.
Ludziom spacerującym alejką,
Jej widok spokoju nie dawał.
Dla podkreślenia kobiecości,
Rzucała figlarne spojrzenia.
Co mogła wiedzieć o miłości
Piękna dziewczyna-podlotek ?
Zazdrościć można było tego,
Co szybko umyka - młodości.
Komentarze (19)
Och ta młodość mija szybko,a starość powoli zwłaszcza
gdy coś boli........Ładny.Pozdrawiam.
niestety ..tak szybko umyka ... a wiersz jest ładny -
pozdrawiam:-)
Wiersz dobry, ale chyba nie jest erotykiem. Dla mnie
to jest mały przyczynek do rozważań nad
powierzchownością sądów. Tym niemniej podoba mi się,
Adaśku. :)
Nie wiem, czy to erotyk. Jak dla mnie rozważania o
ulotności piękna dojrzewania i fascynacji nim. Ładny
obraz ukazuje wiersz. Pozdrawiam :)
milośc i uniesienie
wyzwala sie bez względu na wiek
młodość to dopiero wstęp
do zmysłowej opery dojrzałości i ...
Młodość tak szybko umyka... niestety! Pozdrawiam :))
Młodości powab i czar pięknie opisany.
:)
Czar młodości ujety na hustawce
ładnie opisany:)
pozdrawiam:)
Młodość ma to do siebie, że nie zastanawia się nad
'jutrem'. Dla niej liczy się tylko, tu i teraz.
Pozdrawiam:)
Czar młodości opisany z wdziękiem..
Gdyby młodość mogła być w pełni świadoma swego
szczęścia...
Pozdrawiam:)
Ładny obrazek. :)
Bardzo ładny wiersz.
Podoba mi się.
Pozdrawiam.
delikatność na placu zabaw
Pozdrawiam serdecznie
Ładnie o młodości:))
zgrabnie, tylko mnie osobiście wystraszyła tematyka -
erotyk, jako że mam takiego małego podlotka w domu;
pozdrawiam