Dziewczyna z Sympatii
To Ty pierwsza mnie zauważyłaś,
Uśmiech swój radosny wysłałaś
W Sympatii mnie dostrzegłaś
I po prostu poderwałaś...
Kilka słów napisałaś ot tak
Po prostu o wszystkim i o niczym,
Dałaś mi w ten sposób znak,
Ze to Ja się zacznę dla Ciebie liczyć..
Dałaś mi do zrozumienia,
Ze potrzebny Ci jest ktoś
W życiu tak się wiele zmienia,
A T krzyczysz..samotności dość!
Nie chcesz być już dziś samotna,
Więc wybrałaś właśnie mnie
Chwila życia tak ulotna,
A ty szepczesz...Pragnę Cię.
Wiersz ten pragnę dedykować Monice-kobiecie,która z posród tysięcy mężczyzn wybrała właśnie...Mnie..Dziękuję Ci Moniko pięknie... Możesz liczyć na mnie już....
Komentarze (7)
ah.. ta miłość! i kto mówił,że nie można sie zakochać
od pierwszego wejrzenia?? Życzę szczęścia:)
Miłość musi być wzajemna i wnioskuje ,że jest ... a
,że ona zrobiła pierwszy krok to dobrze skoro
instynktownie wyczuła ,że to "właśnie ten jedyny "...
I co tu komentować?...należy tylko pogratulować...:)
Zazdroszcze Tej Monice...Ciebie...to piękne ze
doceniłeś jej wybór...wierz mi ze nie bywa to
czeste...a Ty dostrzegłes jakie to miłe ze z miliona
innych własnie Ty jestes ten jedyny...
Jesli kobieta przejmuje inicjatywe, a mezczyzna
pozwala na to, to tylko sie cieszyc... Jak dobrze, ze
coraz czesciej rodzi sie z takiego ukladu milosc, a
nie tylko pragnienie zaspokojenia cial...
Chyba jednak poderwany, poderwny i zainteresowany;)
I co Ty na to? Czy tylko dziękujesz czy się
zainteresujesz? -:)