Dziewczyna Ze Snów :)
Jeden ze snów, który chciałbym zatrzymać, to ten, w którym każdą chwilę spędzamy razem :)
Kiedyś pewien sen przyniósł obraz
dziewczyny,
Która mnie uczynić może naprawdę
szczęśliwym.
To cudowne spojrzenie, było takie
piękne,
Skradło moje myśli wraz z rozkochanym
sercem.
Lecz szybko zrozumiałem, jakie to
szalone,
Marzyć o kimś, kto istnieje w mojej
głowie,
Bo była w snach, tam nie mogłem jej
dosięgnąć.
Choć było mi pisane, że marzenia się
spełnią.
I spotkałem dziewczynę po paru
tygodniach,
Do tej ze snu tak bardzo była podobna.
Choć to nie ona, bo to przecież
niemożliwe,
Mimo, że uśmiechem tyle radości może
przynieść.
Nawet nie marzyłem w najskrytszych
snach,
Że do mojego życia ktoś wniesie tyle
barw.
W jej oczach odnalazłem ten promyk
nadziei,
Który mi powiedział, że się może wiele
zmienić.
To o Tobie ten wiersz, choć jest trochę
spóźniony,
Bo chyba Twoje serce ktoś już zdążył
zdobyć...
Choć może kiedyś los da nam jeszcze
szansę,
Gdy ponownie Cię spotkam lub kiedy dziś
zasnę.
Wtedy rzeczywistość będzie całkiem inna,
Patrząc w oczy będę mógł Ci miłość
wyznać,
Wówczas odpowiesz mi dokładnie tak samo,
A potem się obudzę dobrze to pamiętając.
I będę żył normalnie, rozterek mając
pełno,
Aż nagle usłyszę, że znów jesteś
singielką,
Zaproszę Cię w miejsce, gdzie gra dobra
muzyka,
I napiszemy historię, jakiej nikt nigdy nie
słyszał.
Złapałbym Cię za rękę, prędko porwał do
tańca,
Gdy znaną nam melodię zechcieliby
zagrać,
Może wtedy tańcząc przy ulubionej
piosence,
Zaczęłoby między nami rodzić się coś
więcej.
Potem pójdziemy na romantyczny spacer,
Będziemy się śmiać, ukochaną w Tobie
zobaczę,
A cały mój sen będzie istniał na jawie,
Tak wiele w moim życiu zmienisz tym
spotkaniem.
I właśnie ta chwila będzie taka piękna,
Że do końca życia będę ją pamiętał.
Bo gdy liście drzew delikatnie zaczną
szumieć,
Los powoli Nam ześle.. Nasz pierwszy
pocałunek ;)
Pewnie gdybym Cię nie spotkał, to nadal bym myślał, że sny to jedyne, co może uczynić mnie szczęśliwym :)
Komentarze (93)
Sny spełniające się na jawie wspaniale.
Z drugiej strony gdybyś ją nie spotkał to może byś
Sandrę lub inną zauważył i pokochał i byłbyś
szczęśliwy z kimś a ta osoba z tobą a tak ciągle
tęsknota.
Czasami marzenia się spełniają...piękny, romantyczny,
pełen osobistych pragnień wiersz...
Pozdrawiam i życzę spełnienia :)
Piękny:)
Szczęście oznacza: (chwilowe) odczucie bezgranicznej
radości, przyjemności, euforii, zadowolenia, upojenia;
dla każdego szczęście jest czymś innym. Ale czym tak
na dobrą sprawę jest szczęście?
Bardzo piękny wiersz,pelen wrażliwosci,subtelnosci i
czegoś, za czym tęsknimy! Dziękuję za piękne emocje!
Podziwiam pozdrawiam
ze snów, a jaki realistyczny obraz, jaka fantastyczna
dziewczyna :)
przepięknie
pozdrawiam serdecznie
wiersz przepiękny,
apropo Twojego komentarza życzę wszystkiego dobrego,
dla mnie początek tego roku też nie był udany.
Warto marzyć - ja cieszę się z wielu rzeczy których
doświadczyłam i uważam się za szczęściarę mimo że w
ubiegłym roku poniosłam wielką stratę - mam zamiar
dalej marzyć - pozdrawiam
Bardzo Wszystkim Dziękuję za komentarze, głosy oraz
uprzejmie wyrażone opinie :) Mówiąc szczerze jestem
bardzo szczęśliwy, że mój powyższy wiersz tak bardzo
się wszystkim spodobał :D Nawet w pracy dostałem na
temat tego utworu parę pytań, między innymi "Ile go
pisałem? Dla kogo go napisałem? O kim myślałem pisząc
go?" i tak bardzo mnie to zdziwiło, że aż sam nie
wiedziałem na które pytanie odpowiedzieć najpierw :)
Inną zmianą w moim życiu może się okazać fakt, że
możliwe, iż niebawem będę się przeprowadzał... Tak,
wyprowadzam się, jeśli nadal nic się nie zmieni w moim
życiu znacząco na lepsze i to może być również okres,
w którym na pewien krótki czas nie będę pisał, a
możliwe jednak, że powrócę wtenczas z nowym wierszem
tak szybko, iż nikt tutaj nawet nie zauważy mojej
zmiany otoczenia :) Ale zobaczymy, co przyniesie
przyszłość :)
Ten rok od samego początku jest dla mnie bardzo
zróżnicowany, zdecydowanie jego początek nie był
udany... Choć to jak został przyjęty mój powyższy
wiersz to była świetna rzecz na początek nowego roku
:) Jednak gdy dziś zadzwoniłem do jednej kliniki, w
której parę lat temu zacząłem podejmować leczenie, to
w pewnym momencie usłyszałem pytanie "Był Pan już u
nas?" i wówczas zdałem sobie sprawę, że chciałbym, aby
nikt nie pamiętał tego, jaki byłem przed chorobą...
Chciałbym móc wtedy odpowiedzieć "Nie, nie byłem..."
ale powiedziałem "Tak, byłem... kiedyś..." i tak
chodzi za mną ta rozmowa... Chciałbym, aby nikt nie
pamiętał tego, jaki byłem przed chorobą, bo ludzie,
którzy mnie wtedy nie znali, to o wiele łatwiej
akceptują to, jak zmieniła mnie choroba i leczenie,
dla nich to normalne, bo poznali mnie dopiero takim,
jakim jestem teraz, jednak jeśli ktoś znał mnie
wcześniej, to od razu może dostrzec, jak wiele
zmieniła we mnie choroba w ciągu wielu miesięcy... I
to tak pokrótce o tym, jak zaczął się dla mnie nowy
rok i jak się czuję dziś po całym zamieszaniu, które
miałem w swoim życiu przez ostatnie wiele miesięcy i
choć dla kogoś może to być trochę smutna opowieść, to
jednak szczerze nie miałem zamiaru nikogo zasmucać :)
O dacie publikacji nowego utworu chyba nie muszę
mówić, bo raczej to oczywiste, w który dzień go
opublikuję :D Raz jeszcze dziękuję za poczytanie,
komentarze, głosy oraz uprzejmie wyrażone opinie wraz
z życzeniami :D Życzę Wszystkim udanego weekendu a
użytkownikom portalu życzę również weny twórczej :D
Pozdrawiam Wszystkich Serdecznie! :)
Jak zawsze przepiękny romantyczny klimat... niechaj
sen się spełni :)
i bywa że za zasłoną ze snu tak krystalicznego
wyziera życie z pragnieniem przeżycia własnie czegoś
takiego
pozdrawiam
Trzymaj mocno swoje szczęście.
Oby wszystko się spełniło Pozdrawiam serdecznie Angel