Dziewczynka
W niedużej izbie za szafą w kącie
siedzi dziewczynka ma lalkę w rączce
cichutko szlocha lalkę swą tuli
już nie zobaczy swojej matuli
odeszła cicho wśród ciemnej nocy
nie było dla niej żadnej pomocy
nic nie rozumie dziecię w ogóle
tak ją codziennie tuliła czule
znienacka przyszła straszna choroba
a przecież była jeszcze tak młoda
zanim odeszła jeszcze świadoma
myślami była bardzo zraniona
serce pękało matce z rozpaczy
czuła że zamknie na wieki oczy
bardzo o dziecię swoje martwiła
że wnet odejdzie nic nie mówiła
tylko w modlitwie prosiła Boga
aby córeczce nie była trwoga
bez matki która ją urodziła
i żeby w nowej rodzinie była
szczęśliwa
Emilia Konicer
Komentarze (49)
smutek ..obrazowo do bólu..ściska w gardle...łzy
napływają do oczu...czasami przeklinam tą swoją
wrażliwość....
Kropla47 :) dziękuję i przytulam
DWC. :) dziękuje miło pozdrawiam
karmarg :) dziękuję i przytulam
Poruszyłaś. Pozdrawiam :)
jest tu klimat nowel pisarzy XIX-to wiecznych,
pozdrawiam
wzruszający życiowy wiersz ...
pozdrawiam:-)
Kochani całym sercem dziękuję wszystkim razem i
każdemu z osobna jestem wzruszona pięknymi słowami
przytulam Was na dobranoc :))mamusia:) wiki :)
anna:)TOM :) Mgiełka :) promień Słońca :) artur :)
Kazimierz :) waldi :) Renatko :) zielona Dana :) mily
:) wolnyduch :)Sotek :))
Smutny poruszający wiersz.
Nie chce się go nawet komentować.
Pozdrawiam.
Marek
Wzruszająca opowieść, życiem pisana, tak czasem bywa,
że Mama wcześnie musi odejść z powodu choroby, mając
świadomość tego, że osieroci swoje dziecko.
Pozdrawiam milasku.
W tytule literówka i /wśród/
Prosta, wzruszająca historia.
Pozdrawiam.
Bardzo, bardzo smutna opowieść.
Smutne jest życie sieroty. Nikt nie zastąpi kochanej i
kochającej mamusi.
Pozdrawiam serdecznie:)
( w tytule uciekła literka"w" )
Poruszasz serce ...
Wzruszające, pozdrawiam ciepło, na duże TAK.