Dziewięćdziesiąt
siedział w
bezruchu
zamyślony
(za
my
śle
nia)
potem odszedł
(ob
cią
żo
ny)
autor
Doktor Zawisza
Dodano: 2008-08-23 22:45:54
Ten wiersz przeczytano 797 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Ciekawa konstrukcja miniaturki. Tresc, hym...te kilka
słow ma cos takiego, co zmusza do zastanowienia sie,
co takiego chciał wyrazic autor i co mial na mysli?
odszedl obciazony myslamy , jakze czesto mamy glowe
ciezka od narastajacych problemow...