dzika róża
Dzień się ze snu budzi.
Ptak kwili cichutko..
Mała róża na dzikim krzaku.
Rozsiewa cudowną woń.
Roż jej płatków nęci
roje małych pszczół.
Motyl cicho przysiadł nie opodal też.
Ona pachnie cudnie,
urok swój roztacza.
Nagle ktoś ją zrywa.
Płatki gdzieś rozrzuca.
Szkoda .
Taka była żywa,
piękna teraz już jej nie ma.,
Pozostał tylko krzak.
autor
sarenk@
Dodano: 2007-03-10 12:03:37
Ten wiersz przeczytano 535 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.