Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dzike kamelki

Kominy usnyły wysoko.
Na sortowni cisza legła
smutnym flekym.
Dziwo sie, jak na glajzach
nadzieja ruścieje.
Widmo górniczyj roboty
trupioblade,
snuje sie po cechowni.
Świynto barbara - zaślimtano
ślazła z ołtorzyka.
Widzieli jom...
Szła w marasie
z rozwionymi szatami,
holcplacym ku hołdzie.
Łostały ino ślady...
na ftorych wiosnom
zakwitajom dzike kamelki

autor

Krzyk

Dodano: 2007-02-24 20:41:18
Ten wiersz przeczytano 704 razy
Oddanych głosów: 11
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Praca
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

sosna sosna

Nie jest prosto pisać gwarą, tu całkiem udana próba.
Ale jednak Barbara z dużej litery.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »