Dzikie gęsi
Słoneczny dzień i tak się składa
że dzisiaj widziałam klucz gęsi
dopiero styczeń trzecia dekada
zastanawiam się co je tak nęci
leciały nisko klucz duży dwa małe
śpiewały swym gęganiem radośnie
z pewnością poznały miejsca stałe
i głoszą że już nam niosą wiosnę
to zadziwiające o tej porze roku
według kalendarza jeszcze zima
chyba? nie jest to wybryk z doskoku
bo to w niepewności mnie trzyma
jak na tę porę roku pogoda śliczna
pod względem nie tylko temperatury
wszystko wydaje się takie magiczne
w przyrodzie na łonie matki natury
oszalała nie tylko przyroda z pogodą
zdezorientowane zwierzęta i ptaki
ziemia zaczyna chwalić swą urodą
dając pierwsze kwiatowe oznaki
zastanawiam się czy zima nie pokusi
i w lutym nie zmrozi oznak wiosny
lub sypnie śniegiem i je zdusi
taki czyn zimy byłby nieznośny
Emilia Konicer 20.01.2020r.
Komentarze (44)
Obrazowo ujęty przekaz - ślicznie
Z podobaniem czytam jeszcze raz. Wszystkiego
Najlepszego w Nowym Roku, zdrowia i szczęścia.
Zima potrafi wrócić niespodziewanie i zniszczyć mrozem
pączkujące kwiaty.
Pozdrawiam. :)
W całym kosmosie jest podniesiona temperatura. Efekt
cieplarniany, to znowu atak banksterki... Miała być
susza, a mamy dość wilgotne lato, coś im nie
wychodzi... I nie wyjdzie już... :) Jeszcze ten
zamaskowany Covid-19, ostatnie podrygi kłamstw.
Natura przystosowuje się do ocieplenia Emilio. :)
Wiersz pisany obserwacją zjawisk, nienaturalnych,
dziwnie się powtarzających. Natura to cwana bestia,
bez wątpienia sobie poradzi. My nie.
Pozdrawiam
;)
Miałem już przyjemność przeczytać Emilio.
Pogoda zmienia się i dostosowuje do zmian na świecie.
I jedne i te drugie zmiany nie są korzystne...
Pozdrawiam. :)
Obrazowo ujęty przekaz.
Rozbudzasz wyobraźnię czytelnika.
Pozdrawiam.
Marek
Bardzo na czasie bo faktycznie aura nam lekko się
pokręciła :) pozdrawiam
O tak, zima jeszcze może spłatać figla...
Witaj Emilko:)
Myślę że wiersz by zyskał na podzieleniu na zwrotki
ale to tak na moje:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Ten wiersz bardzo do mnie przemawia :) Pozdrawiam
serdecznie +++
piękny ciepły wiersz - to fakt że przyroda wariuje
jest za ciepło jak na tą porę roku - ja też widziałam
klucz gęsi i łabędzie z nad morza odlatują nad jeziora
:-)
pozdrawiam serdecznie:-)
Świetnie napisany.
Gęsi wracają. Nie będzie już zimy.
Emilko masz przyrodnicze ciągoty, podobnie jak i ja,
lubię naturę, tylko taka w której nie ma człowieka,
niech będzie dzika.
Pozdrawiam w wieczornym, zimowym nastroju.