Dzikie konie (dribble)
dribble (50 słów)
– Dzikie konie na nas pędzą!
– O, bogowie! W nogi!
– Gdzie?! Ścieżka wąska!
– W górę!
– Zidiociałeś?! Zbocze strome!
Spadniemy!
– Nie gadaj, wspinaj się! Tam nasz ratunek!
* * *
– O, Zeusie! Przeleciały górą... Żyjemy!
– Przecież te góry to Parnas, idioto.
Mówiłem
tyle razy, w gimnazjonie nie pakuj samych
mięśni, ale pakuj też w głowę…
... niech każdego z nas gonią... ;)
autor
zetbeka
Dodano: 2017-12-07 08:57:23
Ten wiersz przeczytano 3393 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
Bluszczu, Maju, Ziu-ko - miło widzieć :) Jak tams,
dzikie konie na Was gnają? :)
nowatorski styl i fantastycznie. brawa
Jestem zachwycona. Moc serdeczności;)
Ciało i umysł żyją w symbiozie, kto tego nie wie, to
ma się gorzej...
nie znam się na tej rzecze,
ale jak gonią to niech uciecze.....
pozdrawiam :)
... fantastycznie... Pozdrawiam ciepło :)
Stefi, powodzenia. Może zimowe konie zobaczysz w swoim
zaprzęgu :)
Moniko, ja nie kusiciel, ale dribble, drabble czy (już
mniej) droubble to dobra szkoła ćwiczenia zwięzłości
:)
Pozdrawiam :)
Dobre :)
Chyba się skuszę na dribble.
Pozdrawiam Zdziśku :)
...nie wspinacie się:(
ale za to uwielbiacie jeździć i jedziecie w tym
styczniu na narty do Tyrolu...
...bardzo fajnie napisane; pozdrawiam:))
Też pozdrawiam :)
PS. Wspinacie się? ;)
pozdrawiam z uśmiechem :)
dobre :) pozdrawiam